Wiadomości

Spacer po S1 z promilami...

Data publikacji 09.03.2024

Droga ekspresowa to zdecydowanie nie miejsce dla pieszych. Ze względu na rozwijanie dużych prędkości, dopuszcza się poruszanie po niej wyłącznie pojazdów. Jednak nie wszyscy o tym pamiętają. W czwartek policjanci mysłowickiej drogówki interweniowali w związku z bardzo niebezpiecznym zachowaniem nietrzeźwego pieszego na drodze S1.

Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 17.45 na drodze ekspresowej S1, na wysokości węzła Brzezinka. Dyżurny mysłowickiej jednostki otrzymał kilka zgłoszeń od przejeżdżających kierowców, którzy informowali o nietrzeźwym mężczyźnie, który szedł "pod prąd" od Jaworzna. Skierowany na miejsce patrol ruchu drogowego szybko zlokalizował nieodpowiedzialnego spacerowicza, którym okazał się 57-latek z Mysłowic. Mężczyzna twierdził, że wraca z Jaworzna i chce dotrzeć do domu. Jak się okazało, miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.

Mysłowiczanin, który znajdował się w stanie zagrażającym jego życiu lub zdrowiu, trafił na noc do katowickiej izby wytrzeźwień. Dziś za popełnione wczoraj wykroczenia został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 750 złotych. Mężczyzna w trakcie interwencji używał słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym, nie wykonywał poleceń policjantów, poruszał się pieszo drogą ekspresową oraz nie posiadał elementów odblaskowych poza obszarem zabudowanym. 

Przypominamy, że ruch pieszych po drodze ekspresowej jest zabroniony. Są to drogi o ograniczonej dostępności - dopuszcza się na nich tylko ruch samochodów i motocykli. Oznacza to, że po drodze ekspresowej nie mogą poruszać się m.in. piesi, rowerzyści, motorowerzyści czy kierowcy pojazdów zaprzęgowych. Każdy z „niechronionych" uczestników ruchu musi mieć świadomość, że w razie wypadku drogowego jego obrażenia będą znacznie cięższe, niż kierującego pojazdem. Dlatego też powinien zadbać o swoje bezpieczeństwo i korzystać z drogi w sposób rozważny oraz zgodny z prawem.

Powrót na górę strony